Lubię wracać do fantastycznych światów, w których kiedyś odnalazłem ucieczkę od codzienności, chociaż niejednokrotnie takie powroty po latach okazywały się przedsięwzięciami wysokiego ryzyka, wywoływanego zwykle zmianami w czytelniczej wrażliwości, lecz nierzadko spowodowanego także działaniami samych autorów lub autorek, bez końca odcinających ku... Recenzja książki Rozdroże kruków