Połowa XVII wieku - epoka muszkieterów piratów, inkwizycji i krwawych wojen. Przed cywilizacją białego człowieka staje widma zagłady. Potomkowie podbitych przez Corteza Azteków szykują się do krwawej rekonkwisty. Tylko jeden człowiek może stawić im czoło: Alfredo Derossi, zwany il Cane, malarz, filozof i obieżyświat. Derossi jednakże nie istnieje, jest tylko bohaterem literackim, wykreowanym przez Alda Gurbianiego, XXI-wiecznego magnata medialnego. A ten z kolei rozpoczął swój żywot na kartach poprzedniej powieści Marcina Wolskiego Pies w studni.