Japońska sztuka uzdrawiania związana z panteizmem i wiarą w reinkarnację, jej współczesna propaganda w Polsce a katolicka nauka o Bogu i człowieku.
Usłyszałam o istnieniu Reiki - jako o energii, która pomaga zdrowiu i że każdy może ją otrzymać wpłacając 800 tys. złotych. (...) Potem bez przerwy musiałam robić Reiki, to mnie zupełnie zniewalało, przeszkadzało robić cokolwiek innego, pracować i myśleć. Traciłam pamięć. (...) Nie miałam czasu na nic, tylko miałam ochotę robić Reiki. To było omamienie, a ludzie wciąż zgłaszali się do mnie. Kiedy szłam do spowiedzi, byłam atakowana przez bóle. Teraz mam lęk przed Reiki, która jakby zwróciła się przeciw mnie. Nie rozumiem w co weszłam, ale czuję że to jest coś złego i niebezpiecznego. Uratować mnie może tylko Bóg."