Kolejny audiobook za mną, kolejna książka B.A. Paris, w tej formie. Coś czuję, że przelecę cały dorobek autorki właśnie w formie audiobooków. 😉
Do tej pory miałam dość mieszane uczucia co do twórczości autorki. Mam za sobą Terapeutkę, Za zamkniętymi drzwiami i Pozwól mi wrócić. I tak jak dwie pierwsze całkiem mi się podobały, tak pozwól mi wrócić mocno mnie zawiodła. Ogólnie jednak żadna z tych trzech nie porwała mnie tak na maksa, a sięgnęłam do twórczości autorki, bo wiele osób mi ją polecało. Nie zniechęciłam się jednak do tej pory, więc, gdy tylko najnowsze dzieło autorki pojawiło się w formie audiobooka na @empikgo, od razu kliknęłam Odtwórz.
I powiem wam, że tym razem książka naprawdę mi się spodobała od początku do końca. Byłam niezmiernie ciekawa co dalej, za każdym razem, gdy musiałam przerwać słuchanie. I mimo, że od samego początku miałam swoje typy, jak przy każdym thrillerze, wiadomo. To nie trafiłam. Naprawdę, dopiero tuż przed samym zakończeniem, zaskoczyłam, kto zabił. I takie książki lubię 😉 Fantastycznie poprowadzona historia, z ciekawymi bohaterami, i kilkoma twistami, które sprawiały, że fabuła robiła się coraz ciekawsza.
Przyjaciółka to historia Iris i Gabriela, małżeństwa, które przechodzi swego rodzaju kryzys, gdyż Gabriel był świadkiem śmierci 16sto letniego chłopaka. Ciężko jest mu się pozbierać, po tym, gdy spędził ostatnie minuty życia z Charliem, a to odbija się na j...