Joanna to piękna lalka, która po wielu perypetiach trafia we właściwe ręce, chociaż wygląda to na zbieg przypadków.
"… Z początki Iza nie rozstawał a się z lalką. Pochwaliła się nią przed dziećmi sąsiadów, a nawet przed psem, dużym bokserem.
Pokazała Joannie swój pokoik, różne zabawki i książki z kolorowymi obrazkami. Podczas obiadu trzymała ją często na kolanach, bawiły się razem na balkonie.
Teraz tańczą przy muzyce z radia, Iza okręca lalkę w kółeczko, śmiejąc się na cały głos, przytupując – a przy niej, przeraźliwie szczekając, skacze gruby Tramp…"
"… Z początki Iza nie rozstawał a się z lalką. Pochwaliła się nią przed dziećmi sąsiadów, a nawet przed psem, dużym bokserem.
Pokazała Joannie swój pokoik, różne zabawki i książki z kolorowymi obrazkami. Podczas obiadu trzymała ją często na kolanach, bawiły się razem na balkonie.
Teraz tańczą przy muzyce z radia, Iza okręca lalkę w kółeczko, śmiejąc się na cały głos, przytupując – a przy niej, przeraźliwie szczekając, skacze gruby Tramp…"