Czy wrzucono Was (albo niechcący sami wdepnęliście) w zaskakujące otoczenie, nieznane środowisko? Bez znajomości praw, zwyczajów czy nawet języka.
Tacy sami, a jednak obcy.
Jak przybysze z innej planety lub z innego wymiaru. W teorii wszystko znane i oczywiste, ale gdy stajecie się uczestnikami nowej rzeczywistości, to zaczyna się komedia.
Nie wiadomo, gdzie iść, co powiedzieć, jak funkcjonować. Rollercoaster emocji i wydarzeń.
Czasami to tylko krótka chwila konsternacji, a czasami trzeba przetrwać znacznie dłużej.
Autor wylądował na planecie Sanatoria w galaktyce Dom Zdrojowy.
Trzytygodniowa misja pod kryptonimem "Apollo 48".
Młodzieniaszek przed pięćdziesiątką w sanatorium! Inny świat, inni ludzie i on inny.
Choć jest się z czego śmiać, to… nie ma się z czego śmiać.
Każdy w życiu ma lub będzie miał takie swoje sanatorium sytuacji niespodzianych i niepewnych.
Lepiej być przygotowanym.