"Przejażdżka..." jest pod wieloma względami jednym z najciekawszych opowiadań Szewczenki. Talent urodzonego pisarza-realisty dał znać o sobie i tutaj. Takie postacie, jak rozpustny dziedzic Kurnatowski, nieszczęśliwa panna Dorota, doktor Prechtel i jego żona oraz wierny sługa Trochim, świadczą o niepospolitym talencie obserwatorskim Szewczenki.
Liczne dygresje rozsiane po całej "Przejażdżce..." stanowią o jednym więcej uroku prozy Szewczenki: o jej gawędziarsko-refleksyjnym tonie, nie pozbawionym ironii i smutku.