Bartosz Jastrzębski, niespieszny podróżnik, badacz i wielbiciel krain nieunijnych, oddaje w ręce czytelnika książkę, która powstała z podglądań, podsłuchań i przeczytań prowincji oraz kresów oglądanych od strony Europy, a ściślej – tej nadzwyczajnej jej części, jaką jest Polska. Z tej perspektywy autor obserwował, jak świat biegnie lub – w innych miejscach – dopiero stara się zacząć biec, ku niewiadomej przyszłości i jej domniemanym wspaniałościom. Obserwował, jak próbuje się on wymknąć inercji i spoczynkowi, które Przeszłość wspiera swą mocą i autorytetem „już-zaistniałego”. Przyglądał się zwłaszcza obrzeżom, które tkwią w zawieszeniu między pragnieniem zmian, nowości, współczesności a lękiem przed porzuceniem starych, oblatanych już, lecz sprawdzonych przecież form życia.