Są książki, które czyta się dla wzruszeń, inne, by poczuć dreszczyk emocji, jeszcze inne, by poznać ciekawe historie innych ludzi. Ale są też takie, które dostarczają przede wszystkim przyjemności obcowania z pięknym, bogatym językiem, dzięki któremu nawet najzwyklejsze życiorysy, w których nie zobaczymy wielkich namiętności, stają się intrygują... Recenzja książki Przebierańcy i przechodnie. Opowiadania warszawskie