Opinia na temat książki Profesorka

@zaczytanaangie @zaczytanaangie · 2025-02-19 03:02:03
Przeczytane
Czasami mam tak, że wystarczy mi rzut oka na jakąś książkę i zaczynam odczuwać przyjemne ciarki na myśl o tym, że będę ją czytać. Okładka, opis, jakieś opinie, które już mi mignęły - nie ma reguły, nie potrafię określić tego decydującego czynnika. Co więcej nawet to przeczucie nie zawsze się sprawdza i kończy się rozczarowaniem przemieszanym z poczuciem zmarnowanego czasu. Ale tym razem instynkt mnie nie zawiódł.
"Profesorka" to pierwsza książka Layne Fargo wydana w Polsce, więc nie miałam żadnego punktu odniesienia, jednak opis jest naprawdę intrygujący. Po pierwsze - motyw zemsty czy wręcz mścicielki wbrew pozorom nie jest tak często eksploatowany w moich ulubionych gatunkach, a raczej stanowi tylko rozwiązanie głównego wątku, zaś tutaj jest jego podstawą i to jemu poświęcona jest fabuła. Po drugie - mam dziwną słabość do historii w jakiś sposób związanych z edukacją. Lubię czytać o tych szkolnych lub uczelnianych przyjaźniach, imprezach, a przede wszystkim o wyrafinowach intrygach, które z reguły towarzyszą tym młodym ludziom.
Ta historia nieco umyka schematom, bowiem główną bohaterką jest wykładowczyni, a to zmienia znacząco optykę. Z tym, że Scarlett jest świetnie zorientowana w życiu uczniów z jednego, nieoczywistego powodu - stara się wymierzać sprawiedliwość tym, którzy ze względu na koneksje lub zwyczajne bagatelizowanie ich zachowania unikają kary.
To, co także wyróżnia tę powieść to konstrukcja. I nie chodzi tu tylko o to, że to moja ulubiona wersja z dwiema perspektywami. Muszę przyznać, że w momencie, w którym wyjaśniło się, jaki trik od samego początku stosowała autorka, byłam po prostu w ogromnym szoku. Zupełnie nie zauważyłam oczywistych z perspektywy czasu szczegółów, które powinny sprawić, że sama się domyślę, ale wtedy nie wywarłoby to na mnie takiego wrażenia.
Mam mieszane uczucia w związku z zakończeniem. Samo w sobie jest nieco przerażające, ale z drugiej strony pasuje do całej fabuły. To, co mnie nie przekonuje, to fakt, że ta historia zmierzała w innym kierunku i tuż przed końcem ostro skręciła w innym. Myślę jednak, że autorka chciała w ten sposób podkreślić to, o czym pisała wcześniej, postawić w ten sposób kropkę nad i.
"Profesorka" to oryginalny thriller psychologiczny przepełniony goryczą i niespodziewanymi zwrotami akcji. Layne Fargo z przytupem wkracza na rynek literacki i zostawia mnie z poczuciem, że warto przyglądać się jej dalszemu rozwojowi pisarskiemu.
Moje 7/10.
Ocena:
Data przeczytania: 2024-12-22
× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Profesorka
Profesorka
Layne Fargo
6.4/10

Scarlett Clark jest uzdolnioną profesorką języka angielskiego. Ale specjalizuje się w zabijaniu. Każdego roku akademickiego typuje swoją ofiarę, najgorszego według niej mężczyznę na Uniwersytecie ...

Komentarze

Pozostałe opinie

Z ,,Profesorką” mam lekki problem. Po przeczytaniu zastanawiałam się, czy tak naprawdę mi się podobała, czy nie. Były tu elementy, które od razu mnie kupiły. No bo halo, kto nie lubi silnych, m*rderc...

Scarlett Clark to bardzo utalentowana profesorka. Przez dłuższy czas ciężko pracuje na to aby otrzymać stypendium i wyjechać do Londynu by kontynuować swoją pracę badawczą. Po godzinach pracy zajmuje...

KA
@czytam_kiedymoge

Kobiety zajmujące się literaturą bywają nieobliczalne, boleśnie przekonał się o tym @Link. Tyler, bowiem specjalnością profesor Scarlett Clark jest nie tylko język angielski, ale również zabijanie. ...

© 2007 - 2025 nakanapie.pl