Recenzje książki "Porucznicy. Czerwone zło"

Książka „Porucznicy. Czerwone zło” to pisarski debiut Arkadiusza Wilczewskiego. Powieść ma prawie 700 stron, a nie mogąc się od niej oderwać, pochłonęłam ją w jeden weekend. To chyba sporo mówi o tym, jak dobry to debiut. Z jednej strony mamy tu do czynienia z ciekawą historią szpiegowską, z drugiej jest w niej sporo elementów historycznych i bard... Recenzja książki Porucznicy. Czerwone zło

@specjalistka_od_slowa × 3

Do polskiego wywiadu w latach 30 XX w. trafia kolejno kilka wiadomości od nieaktywnego od lat agenta o pseudonimie Zojkas. Sprawą, zignorowaną przez przełożonych, zainteresował się kapitan Jan Woliński, który poprosił o pomoc Zygmunta Żyznego w tym samym stopniu. Ten drugi zasłynął dzięki przekręcaniu ogólnie znanych przysłów i powiedzeń. (Poza oc... Recenzja książki Porucznicy. Czerwone zło

@angell15 × 1

Rzecz dzieje się w Polsce i w Związku Radzieckim, w latach 30 –tych XX w. głównie w miejscowościach przygranicznych tj. Nowogródku i Mińsku, ale też w Moskwie. Na początku powieści nakreślone zostało działanie struktur szpiegowskich w obu krajach. Pojawiają się główni bohaterowie: starzy, zasłużeni kapitanowie Zygmunt Żyzny i Jan Woliński oraz ... Recenzja książki Porucznicy. Czerwone zło

@Remma × 23