Cześć Moliki.
Co powiecie na dobry thriller?
Ja jestem za i mam dla Was propozycję książki „Popsute zabawki” Małgorzata Węglarz, wydawnictwo Pascal.
Otrzymałam świetny thriller, który dosłownie zmiażdżył mnie emocjonalnie, musiałam czytać tą książkę z przerwami, gdyż dzieje się tu krzywda dzieci, a ten temat jest dla mnie zawsze trudny w książkach.
Luca Torrini trafia do sierocińca pani Sours, gdzie zostaje zmuszony do ciężkiej pracy. Jednak zaczyna dostrzegać, że dzieją się tu dziwne rzeczy chłopcy znikają lub zaczynają się specyficzne zachowywać. Malarz James otrzymuje zlecenie, gdy dostrzega Luce jest zachwycony jego urodą i podejmuje namalować portret chłopca.
Jak potoczą się losy chłopca?
Każda karta tej książki spowita jest mrokiem, który wypływa z każdej stronicy, krzywdą, wobec bezbronnych dzieci, które znalazły się w brutalnym świecie dorosłych. Tajemnica, sekrety, zagadki ciągną się przez całą książkę i nie chcą odpuścić, intrygują, ciekawią coraz bardziej.
Luca to dwunastolatek, który pragnie miłości, spokoju, zaznać szczerością jednak życie pisze dla niego bardzo trudny los. Poznajemy tu wiele czarnych i mrocznych charakterów, takich jak miedzy innymi dyrektorka placówki, która dla pieniędzy jest wstanie poświęcić każdą istotę, jest bezwzględna, dosłownie czułam grozę tej postaci.
W książce został podjęty trudny temat wykorzystywania dzieci oraz handlu ludźmi, autorka nie szczędzi...