Pola ma dwadzieścia osiem lat, studiuje i pracuje w butiku, a mimo to wciąż żyje pod dyktando matki. To na jej życzenie dziewczyna ma spędzić wakacje u babki, która do tej pory była dla niej jedynie bohaterką ponurej legendy - miesiąc na "zapadłej wsi" w towarzystwie niezrównoważonej starszej pani ma być dla niej nauczką i przestrogą przed zbyt lekkomyślnym podejściem do życia.
Dziewczyna w najśmielszej nawet wyobraźni nie przypuszcza, co ją tam czeka. Na dzień dobry "babunia" upija ją własnej roboty bimbrem i wciąga w rozkręconą przez siebie intrygę. W dodatku starsza pani jeździ jak szalona fiacikiem, a jak trzeba i motocykl odpali. Z energią godną trzydziestolatki wojuje z całą wsią - wszystko po to, żeby nie dopuścić do wycięcia lasu i postawienia w jego miejsce fabryki.
A to tylko początek wydarzeń, w które babcia wciąga Polę i jej przyjaciół.