Wydanie 1 - Wyd. Niezwykłe
“(...)życie to nie gra.”
“Zaraz mogę stać się twoim największym koszmarem (...) Nudzisz się, to idź na aerobik. Przyda ci się bardziej niż zabawa w gnojenie młodszych.”
“Trzeba było ją ostrzec, że ma trzymać się od szkolnych dramatów z daleka, a nie szukać teraz dla niej rycerza-obrońcy.”
“Czy ja też powinnam złożyć jakieś oświadczenie, by te wszystkie siksy przestały krążyć wokół ciebie jak stado wściekłych szerszeni?”
“Wręcz przeciwnie, im więcej roboty, tym lepiej, bo przynajmniej wtedy ten dupek będzie zbyt zmęczony, by później narzekać z byle powodu.”