Jeśli lubicie książki młodzieżowe, z dużą dozą emocji, problemów- mam coś idealnego!
✨️ „Uciekanie przed przeszłością niewiele da, trzeba się z nią po prostu zmierzyć”.
Autorka przeniosła mnie w świat młodzieży, trudnych wyzwań i ogromu emocji! Zwroty akcji zapierają dech w piersiach! Świetnie bawiłam się przy tej książce! Porusza ważny wątek hejtu i depresji. Było wesoło, smutno, był doping i zwątpienie. Mało kiedy wciągam się w takim dużym stopniu w życie bohaterów. Tutaj po prostu przepadłam. A o czym jest? Już spieszę z odpowiedzią.
✨️„Wykiwam dwóch przeciwników przy jednej rozgrywce (…) A w zamian Chloe będzie mieć więcej spokoju, na czym tak bardzo jej zależy. I wilk syty, i owca cała”.
Chloe po traumatycznym przeżyciu przeprowadza się. Zaczyna od nowa, chce w spokoju skończyć liceum. Niestety już pierwszego dnia zostaje celem szkolnej hejterki… Wtedy na horyzoncie pojawia się on – Mason Scott, kapitan drużyny koszykarskiej, który głównie chce skupić się na nauce i swojej pasji. Oboje zawierają układ. On ma ją chronić, ona pomoże mu w nauce… Chociaż plan wydaje się niemal idealny, autorka zgrabnie wprowadza czytelnika w świat spraw, w których nie da się oszukać uczuć i prawdziwych emocji dwojga ludzi. A ja z zapartym tchem śledziłam losy wszystkich bohaterów. ;)
✨️„(…) dla tego kolesia mogłabym stracić głowę, a do tego nie mogę dopuścić".
Postacie są bardzo wyraziste, autentyczne, są tacy, którzy namącą i wiele przykrości sprawią bohaterom, ale są też ci, którzy swoimi czynami łapią za serducho. Mistrzowsko wykreowani, dostałam nieprzewidywalny rozwój wątków co sprawiło, że książka wciągnęła mnie od pierwszych stron. Od razu zaangażowałam się w te problemy, ból, niepewność. Dopingowałam, obgryzałam paznokcie i miałam nadzieję, na happy end.
✨️„To się zaczyna wymykać spod kontroli”
Chemia między Masonem a Chloe była niesamowicie skonstruowana, to działo się swoim normalnym tempem, bez wulgaryzmu. On tutaj był tym słońcem – takie miał dobre serduszko. Ach szkoda, że nie można bohaterów wyciągnąć z książki. 🫣😁 Ona dużo przeszła i wiele potrafiła ukryć, ale razem mogli wszystko. I to było najpiękniejsze 🥹. Jednak nie będzie tak kolorowo. Młodość rządzi się swoimi prawami i ta dwójka nie raz to udowadnia. Pogubią się. Kilka razy ta relacja będzie wystawiana na próbę, autorka nie oszczędzała bohaterów. Oczywiście nie byli osamotnieni, podobała mi się relacja rodzic – dziecko, bo rodzice w tej historii odgrywali naprawdę ważną rolę I co najważniejsze nie zawodzili bohaterów. Szkoda, że w codzienności nie każdy ma takie wsparcie.
✨️ „Zapomniałem, że życie to nie gra".
"Podwójny blef” to kawał dobrej książki! Autorka poruszyła bardzo ważny temat, jakim jest hejtowanie, wyśmiewanie się, czy plotkowanie. Słowa potrafią sprawić ból… Każdy z nas jest inny. Warto pomyśleć o uczuciach drugiej osoby, zanim postanowimy, cokolwiek zrobić, niepotrzebnie coś skomentować… Warta przeczytania, zostaje w pamięci, skłania do refleksji i na pewno dorobicie się kolejnego książkowego crusha ✨️.