"Musiałam obudzić w sobie potwora, którego stworzyły inne potwory, dzięki temu będzie mi łatwiej przejść przez to wszystko i zostawić po sobie zgliszcza."
Zakazane uczucie, zemsta, ostatni pocałunek i ta cudowna okładka. To jest piekielnie ciekawe połączenie. Sama tematyka zemsty i miłości oczywiście jest bardzo interesująca. Artemida pragnie odegrać się na człowieku, który zabrał jej wszystko. Ma plan, który wciela w życie. Uwieść młodszego od siebie o osiem lat Artura, syna człowieka, którego nienawidzi. Chłopak wpada wprost w sidła ponętnej dziewczyny. Od tego momentu zaczyna się istne szaleństwo, które, wciąga Artura bez reszty. Czyje serce zacznie bić szybciej? A czyje roztrzaska się na tysiąc kawałków?
Jak ja uwielbiam takie historie. Z tą bardzo przyjemnie spędziłam czas. Czytanie to była sama przyjemność. Styl jest bardzo bogaty w emocje, co sprawia, że książkę czyta się z zapartym tchem. Dialogi są naturalne i nieprzesłodzone. Namiętność, jazda bez trzymanki, ostra zabawa i nieprzewidywalność, to tylko przedsmak tego co was czeka gdy sięgniecie po tę książkę. Spotkacie bohaterów, którzy skradną wasze serce. Nie będziecie się nudzić. Przekonacie się jak skomplikowane mogą być relacje między ludźmi, gdy w grę wchodzą uczucia i pragnienia, a zemsta może mieć słodko-gorzki smak. Autorka bardzo umiejętnie pokazuje, że miłość może być motorem napędowym, ale także źródłem bólu i trudnych wyborów. Artemida przekonała się o tym na własnej skórze. Niestety. To, co jest fajne, miała obok siebie Reya, który był jej prawdziwym aniołem stróżem. Powiem szczerze, że poznałabym bardziej tego bohatera gdyż wywarł on na mnie ogromne wrażenie. Za to Artur mimo młodego wieku był bardzo dojrzałym i pewnym siebie mężczyzną, który pragną Aty bez względu na wszystko.
#pocałujmnieartemido to książka, która zachwyca, rozpala do czerwoności, jest dynamiczna, gorąca oraz ostra jak papryczka chilli. To idealna lektura dla tych, którzy nie boją się emocjonalnych wyzwań oraz nieprzewidywalnych doznań. Z pewnością nie będziecie się nudzić. Porwie was od pierwszej strony i nie będzie chciała puścić do czasu aż nie zamkniecie książki. Gorąco polecam!!!