Opinia na temat książki Płomienna korona

Trzecia część cyklu „Odrodzone królestwo” okazała się dla mnie równie ciekawa i urozmaicona pod względem bogactwa szczegółów z historii Polski, jak dwa wcześniejsze tomy, które miałam przyjemność przeczytać. Zauważyłam, że różnią się one od siebie, mimo przynależności do tego samego cyklu i łączącej je tematyki. Podczas, gdy w pierwszej książce znalazło się sporo wątków a’la fantasy, za którymi akurat nie przepadam, w drugiej autorka nieco z nimi przyhamowała, aby w trzeciej znowu uwzględnić nieco więcej tego typu motywów. W „Płomiennej koronie” w końcu pojawiły się bitwy, potyczki wojenne itp., których zaistnienie do tej pory było raczej delikatnie sygnalizowane, niż opisane wraz z całym ich przebiegiem. Powieść zdominowało kilka wątków, wśród których moją uwagę szczególnie zwróciła droga pokonywana przez księcia Władysława Łokietka do polskiej korony, niecne intrygi Krzyżaków i kontynuacja losów królowej Rikissy – córki króla Przemysła II. Z pewnością sięgnę po kolejne tomy z tej serii, już czekają na półce, ale tym razem nie będę zwlekać z ich przeczytaniem przez rok.