Muszę przyznać, że "Planeta Małp" chodziła za mną od dłuższego czasu, właściwie odkąd na serio zacząłem kolekcjonować książki z PRL-owskiej serii "Fantastyka – Przygoda", czyli około dwóch lat temu. To wtedy dowiedziałem się, że film z Charltonem Hestonem, który oglądałem jako nastolatek i który bardzo mi się podobał, oparty jest na powieści franc... Recenzja książki Planeta małp