Opinia na temat książki Pieśni żałobne dla umierających dziewcząt

@majuskula @majuskula · 2024-09-12 08:17:50
Przeczytane
Lato powoli odchodzi, dając przestrzeń na nowe przeżycia i lektury. Myślę, że idealną propozycją na jesienne wieczory jest niedawna premiera, czyli powieść o intrygującym tytule „Pieśni żałobne dla umierających dziewcząt” — poetycko, nieprawdaż? Historia opowiada o szesnastoletniej Winifred Blight, która ze swoim ojcem, pracownikiem krematorium, mieszka w domku na cmentarzu, blisko grobu swej matki. Dziewczyna bardzo lubi to miejsce, jego nostalgiczną atmosferę, spędzając dużo czasu na spacerach wśród nagrobków. Widzący ją ludzie zaczynają brać Winifred za ducha, atrakcję turystyczną. Tylko nie zdają sobie sprawy z faktu, iż cmentarz nawiedza ktoś inny…

Jednym z moich ulubionych aspektów tej fabuły jest podejście do tematu śmierci — nie jako czegoś przerażającego, ale jako integralnej części życia, którą warto próbować zrozumieć. Taka perspektywa przynosi poczucie spokoju pośród smutku, co uznałem za niezwykle pocieszające. Głównie dla czytelników, którzy, jak ja, radzą sobie z różnymi stratami. Piękna eksploracja żalu, własnej tożsamości w obliczu nieuniknionego, ubrana w sugestywny styl pisania, ujmujący już od pierwszego zdania. Wyraźnie czuć nieco mroczną aurę, zwłaszcza w opisach cmentarza, z emocjami wyrytymi na każdym kamieniu.

(…)

Uważam, że „Pieśni żałobne dla umierających dziewcząt” to piękna, przejmująca historia. Wywarła na mnie spore wrażenie, wszystkie wątki spleciono ze sobą w naprawdę specyficzny sposób, momentami wręcz dziwny, ale dzięki temu wciągający. Naturalnie, muszę też wspomnieć o wspaniałym wydaniu — nie jestem miłośniczką przesadnego upiększania okładek, jednak w tym przypadku zrobię wyjątek i przyznam, iż te barwione brzegi mnie zauroczyły. Cóż, i treść, i oprawa świetnie się uzupełniają, bardzo miłe zaskoczenie.
Ocena:
× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Pieśni żałobne dla umierających dziewcząt
Pieśni żałobne dla umierających dziewcząt
Cherie Dimaline
7.6/10
Seria: Salamandra

Winifred mieszka z ojcem w domu na cmentarzu, w pobliżu grobu swojej matki. Dziewczyna spędza czas samotnie, snując się ze swoim grubym psem między zaniedbanymi grobami. Przez to pojawiają się plotki...

Komentarze

Pozostałe opinie

Winifred mieszka ze swoim ojcem na cmentarzu, na którym pochowana jest jej matka.. Jej ojciec był szalenie zakochany w swojej żonie, dlatego teraz jest cichy i skupiony na sobie. Dziewczyna jest samo...

Cmentarz… jakie jest Twoje pierwsze skojarzenie z tym miejscem? Przyznaję, że niektóre nekropolie mają w sobie coś niesamowitego, przyciągającego i jednocześnie mrocznego. Ta cisza, która z każdą mi...

Jestem zaskoczona, że Netflix jeszcze nie zrobił serialu na podstawie tej książki. To tak skonstruowana historia, że zastanawiasz się czy ci się ona podoba czy nie, a jednak nie możesz się od niej od...

Czasem sformułowanie „póki śmierć nas nie rozłączy” nic nie znaczy. Winifred jest samotna. Mieszka w domu na cmentarzu, gdzie pochowana została jej matka, z ojcem który nigdy nie pogodził się z ut...

@CzarnaLenoczka@CzarnaLenoczka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl