Nowa Zelandia, rok 1893. William Martyn jest lepiej wykształcony i ma więcej ogłady niż większość ludzi, którzy trafili do Queenstown w poszukiwaniu złota. I nic dziwnego. Will jest bowiem synem irlandzkiego szlachcica. Zakochuje się w nim, i to chyba z wzajemnością, pełna temperamentu Elaine, gdy w odwiedziny przyjeżdża Kura-Maro-Tini, kuzynka Elaine i półkrwi Maoryska, zaś William bez namysłu ulega jej egzotycznej urodzie i swobodnemu zachowaniu. Niezwykła historia miłości, trudnych wyborów, zdrady, namiętności i niełatwej przyjaźni. A wszystko na tle egzotycznej kultury maoryskiej.