Opinia na temat książki Pierwsze dni niepokoju

@mamazonakobieta @mamazonakobieta · 2024-10-20 09:06:01
Przeczytane
Wypadek, który spowodował Ludwik, ma ogromne konsekwencje. Zginęła w nim jego matka, a mężczyzna przeszedł traumę. Poczucie winy nie pozwala mu ruszyć do przodu, zapomnieć o tym, co się stało. Estera czuje się rozdarta. Z jednej strony jest dla niej bardzo ważny, jest jej przyjacielem, pragnie być przy nim blisko, wspierać go. Jednak z drugiej, kiedyś już odrzuciła jego miłość i nie za bardzo chce do tego wracać. Czy będzie musiała? Czy tragedia zmieni coś w ich relacji? Serce kobiety jest już zajęte, przez kogoś zupełnie innego. Kogo? Czy ma szansę na wspólne z nim życie? Jak potoczą się losy Estery?

Lubię książki z motywem drugiej wojny światowej, dlatego z zaciekawieniem podeszłam do czytania. Od razu zaznaczam, że czytałam tom pierwszy i według mnie należy czytać je po kolei. Jak moje wrażenia po przeczytaniu książek? Całkiem pozytywne, historia mi się podobała, a podczas czytania towarzyszyły mi emocje. Akcja trochę wolniejsza, jednak według mnie ani trochę nie jest to minusem, a wręcz przeciwnie. Czasem lubię sięgać po spokojniejsze pozycje, gdzie akcja nie zasuwa.

Bohaterowie ciekawi, dość dobrze wykreowani, wywołujący emocje w czytelniku. Moim zdaniem warto poznać ich dość blisko.

„Pierwsze dni niepokoju” to według mnie ciekawa i wciągająca książka, którą polecam na jesienne wieczory.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA
Ocena:
Data przeczytania: 2024-10-19
× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Pierwsze dni niepokoju
Pierwsze dni niepokoju
Wiktoria Gische
8.7/10
Cykl: Saga Estery, tom 2

Poczucie winy, rozdarte serce i niepewność jutra Estera Kaufmann jest poruszona rodzinną tragedią przyjaciela – Ludwik spowodował wypadek, w którym zginęła jego matka. Poczucie winy jest ogromne i m...

Komentarze

Pozostałe opinie

Cała historia jest napisana bardzo ciepłym piórem, które nawet podczas wybuchów złości pokazywało, jakby echo odbijało się od pokrywy słoika, a nie wychodziło z niego wprawiając w ruch wszystko, co z...

Zazwyczaj powieści wojenne przypadają mi do gustu. I chyba te zagraniczne, mówiące o wojnie w trochę inny sposób niż polskie, nawet bardziej do mnie trafiają. Dają nam szerszy obraz sytuacji, więcej ...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl