Typowe romansidło ale co mnie najbardziej dziwi wciągnęło mnie. Miła odskocznia od kryminałów. Historia o pięciu piłeczkach, która została przedstawiona w książce trochę sprowadza człowieka na ziemię...
Pamiętam w bibliotece jak byłam w szoku, że książka Pattersona nie znajduje się na półce z powieścią kryminalną ,i z ciekawości po nią sięgnęłam. Żałuję, że przeczytałam te ścierwo i na prawdę byłam ...
Piękna opowieść o miłości. Każda kobieta chce doświadczyć takiej mocy uczuć. Książka dobrze się czyta. Polecam na długi wieczór jesienny.
Przepiękna, niesamowita opowieść o utraconej miłości - rodzinnej tragedii... Wzruszająca! Polecam