Jak tu nie ocenić wysoko książki do której wracam po latach, a czytałam ją w podstawówce, wypożyczając każdy kolejny tom z szkolnej biblioteki. Uwielbiałam tę serię, a gdy zobaczyłam, że wraca w nowym wydaniu, i to tak cudownym, wiedziałam, że nie przejdę obojętnie. Cieszę się, że wróciłam do historii księżniczki Amelii. Przez dwa wieczory mogłam wrócić do czasu gdy miałam naście lat i było genialnie. Ubawiłam się niemożliwie, bo Meg Cabot ma dar pisania z humorem. A teraz mam ochotę włączyć film - chociaż prawda jest taka, że ekranizacja w tym wypadku m naprawdę niewiele wspólnego z książką. Mimo to film, również uwielbiam, a Anne Hathaway jest po prostu genialna.
Nowe wydanie serii o księżniczce Mii mamy dzięki wydawnictwu @Prószyński.young za co gorąco dziękuję 💛 nie wiedziałam, że tego potrzebuję, póki nie kupiłam książki i nie zaczęłam jej ponownie czytać. I powie wam więcej, na półce już czeka drugi tom tej serii, i mam zamiar skompletować ją całą (oczywiście wierzę, że zostanie wydana w całości 🙏)
Czy muszę pisać o fabule? Chyba nie, a przynajmniej wydaje mi się, że większość kojarzy historię Mii, jeśli nie z książek to z filmu. Także chyba sobie odpuszczę… 😉
Czytając miałam taką jedną myśl. Mojemu synkowi raczej tej książki nie polecę (mam nadzieje, że zostanie fanem Harrego Pottera), ale gdybym miała córkę, napewno była by to jedna z wielu książek młodzieżowych, które prędzej czy późni...