"Dlaczego mówisz samymi zagadkami?
Pomału otworzyło się jedno oko, zielonozłote niby słońce w lesie. – Jestem, jaki jestem. Chętnie bym ci powiedział wszystko, co chcesz, bo dobrze się ze mną obchodzisz. Ale jestem kotem, a jeszcze żaden kot nie dał nikomu jasnej odpowiedzi".
Wiem, że to bajka o jednorożcu, ale cytat o kocie bardziej mi się spodobał.
Bycie ostatnim jednorożcem to nie buła z masłem. Przede wszystkim trzeba znaleźć odpowiedź, jak to się stało, że jest się ostatnim. Co się stało z resztą? Zrzucili rogi i postanowili zarabiać na życie ciągnąc wozy z sianem, a może wytrzebiła ich nowa końska zaraza made in china? Wędrówka w poszukiwaniu odpowiedzi będzie trudna i naszpikowana niebezpieczeństwami, ale nasza wyjątkowa rogata ślicznotka postanawia poznać prawdę.
Jak to w bajkach bywa, dobro będzie walczyć ze złem. Piękna jednorogini oczywiście jest tą dobrą, ale zło wyszło też niczego sobie. Nie jest to może specjalnie porywająca historia, ale mała bajeczka od czasu do czasu, nikomu jeszcze nie zaszkodziła.