W Krakowie ginie w tajemniczych okolicznościach dziennikarz. Piotr Nadolski, jak się okazuje nie tylko muzyk grający w klubach tango argentyńskie, ale i były oficer GROM, nie chce uwierzyć w policyjną wersję o samobójstwie. Podążając tropem wskazówek pozostawionych przez swojego przyjaciela, trafia na ślad tajemniczej przesyłki, którą umieszczono w ciężarówce ze sprzętem archeologicznym i darami dla Iraku. Piotrowi udaje się dołączyć do wyprawy, która rusza przez bezdroża Turcji do Bagdadu. Historia o męskiej przyjaźni, miłości i wierności nieco zapomnianym ideałom honoru, toczy się wprawdzie w Stambule i Bagdadzie, ale wraca zarówno do Krakowa, jak i na Rusinową Polanę w Tatrach. Słychać w niej echa pieśni muezzina, niespokojne kadencje tanga argentyńskiego, ale w wartkiej narracji nieodmiennie przebija polski koloryt, dowcip sytuacyjny i autentyczny dialog.