„Wpatrywała się w korytarz, tylko to jej pozostało.”* Wyobraź sobie, że się zakochałaś. Tak na zabój, mocno tak, że racjonalne myślenie odchodzi na boczny tor, a Ty patrzysz na swoją miłość przez różowe okulary. Nagle piękny sen przeradza się w koszmar, dodajmy, że Twój najgorszy koszmar. Spadają Ci klapki z oczu, chcesz się wycofać. I j... Recenzja książki Osaczona