Opowieści ze wsi obok zabierają czytelników do świata głębokiej prowincji, gdzie licho nie śpi, a bagna, jak przed wiekami, potrafią pochłonąć niejednego wędrowca. Autor bawi się opowiadaniem historii, uprzedzając, że przeznaczone są tylko dla osób pełnoletnich. Opowiada świat, na który składają się zwykli ludzie ale i też pogańskie zjawy nadprzyrodzone, znachorki cytujące Lacana i Lao Tsy’ego, homoseksualni młodzieńcy, faszyści lęgnący się wraz ze swymi faszystowskimi matkami w tapczanach, jednak tych zawsze spotyka tu zasłużona kara. Są straszliwe mokradła, gdzie giną urzędnicy z gminy i nawiedzone karuzele mordujące wysłanników ministerstwa; agenci Mossadu i pani Wala kręcąca kogel mogel z pięciuset jaj.