Na podlaskim odludziu, wśród bagien i trzęsawisk, tuż obok mrocznej puszczy znajduje się pewna wieś. Miejsce, gdzie często dochodzi do nieprzyjemnych sytuacji, jednak zło nie może się zakorzenić. Dobro tam w końcu zawsze wygrywa, a niedobrych ludzi spotyka zasłużona kara, gdyż pierwotne duchy lasu oraz bagienne baby nie tolerują łamania odwiecznych praw.
Po dwóch latach od wydania Opowieści ze wsi obok, ukazuje się kolejny zbiór opowiadań Mirosława Miniszewskiego osadzonych w magii prowincjonalnego uniwersum. Wszystko okraszone tęczową dżędą, czarnym humorem, psychoanalityczną wnikliwością i filozoficzną goryczą oraz, już tradycyjnie, koglem moglem.