Dariusz Krzywdziński w swojej powieści „Odnaleźć siebie” zabiera czytelnika w interesującą podróż. Początkiem tej krętej drogi jest wielka miłość, którą Krzysztof, bohater książki, odrzuca. Krzysztof jest żołnierzem i zostaje wysłany do Afganistanu. Musiałem pozałatwiać swoje osobiste sprawy, pozamykać wszystko, co mogło zagrażać osobom związanym ze mną. Nie wiedziałem, na jak długo nas wysyłają. Nie chciałem, żeby ktoś tu na mnie czekał i nie miał pewności, że wrócę. Nie jechaliśmy na poligon, żeby ćwiczyć, ale na regularną wojnę. Musiałem powiedzieć Bożenie o rozstaniu, o tym, że musi sobie ułożyć życie. Następnie, życiowe drogi Krzysztofa prowadzą przez niebezpieczne szlaki walki z islamskimi terrorystami w Europie. Gdy okazuje się, że w wyniku zmian politycznych w Polsce wyciekły informacje o wojskowych agentach, postanawia odejść ze służby. Okazuje się jednak, że nie jest to takie proste. W czasie urlopu dochodzi do wniosku, że wiele decyzji, które podejmował w życiu, było swego rodzaju ucieczką przed sobą i przed tym, czego pragnie najbardziej – miłością i szczęśliwym życiem rodzinnym. Dlatego chce to zmienić i wypełnić to miejsce, które bolało go pustką niespełnienia. Czy mu się uda? Zapraszam do lektury.