"Z mego okna widzę góry, Nad górami płyną chmury, Giewont w oknie mym bieleje, Nad Giewontem wicher wieje. Chylę się nad kałamarzem, Myślę, myślę, marzę, marzę… O czym pisać? Z mgły wynika* Wdała** postać Janosika. Na nim serdak czerwoniutki, Kołpak na nim lśni złociutki. Tęczą górską przepasany, Rusza zbójnik w tan nad tany, Aż gór pasmo się kołysze..."