Zabawna opowiastka o pewnym pluszowym lwie o imieniu Ruaa, który został wegetarianinem. Mieszka on pod Paryżem wraz ze swym opiekunem- Jackiem i żywi się wyłącznie truskawkami. Pewnego dnia rodzice Jacka wyjeżdżają do Afryki. Wówczas Ruaa zamienia się w prawdziwego lwa i wymykając się nocą z domu błądzi po okolicy, budząc grozę.
" … Pewnego dnia rodzice zabrali Jacka w podróż.
W podróż bardzo daleką i bardzo ciekawą. Najpierw
trzeba było jechać pociągiem, potem statkiem, potem trzeba było przemierzyć północną Afrykę, aż wreszcie dotarli do Sahary…
… Natychmiast po przybyciu położono Jacka spać.
Jak zwykle, kładąc się do łóżka, Jacek nie zapomniał
o swym przyjacielu. Zasnęli trzymając się w objęciach.
Ruaę jednak w samym środku nocy zbudził jakiś ryk dobiegający z daleka. Nastawił uszy, przeciągnął się, wyskoczył z łózka
i zaczął się powiększać, powiększać… "
" … Pewnego dnia rodzice zabrali Jacka w podróż.
W podróż bardzo daleką i bardzo ciekawą. Najpierw
trzeba było jechać pociągiem, potem statkiem, potem trzeba było przemierzyć północną Afrykę, aż wreszcie dotarli do Sahary…
… Natychmiast po przybyciu położono Jacka spać.
Jak zwykle, kładąc się do łóżka, Jacek nie zapomniał
o swym przyjacielu. Zasnęli trzymając się w objęciach.
Ruaę jednak w samym środku nocy zbudził jakiś ryk dobiegający z daleka. Nastawił uszy, przeciągnął się, wyskoczył z łózka
i zaczął się powiększać, powiększać… "