"… Pewnej nocy, w kępie najwspanialszych drzew,
stary Buk obudził swego sąsiada starego Dęba,
mówiąc szeptem:
– Nie mam pojęcia, co się dzieje. Słyszę coś dziwnego.
– Co? – mruknął Dąb, który ciągle jeszcze pogrążony
był we śnie.
I wtedy Dąb również usłyszał coś dziwnego – jakiś
odgłos słaby, ale wyraźny i bardzo regularny:
Tik-Tak. Tik-Tak. Tik-Tak…
– Nigdy jeszcze czegoś takiego nie słyszałem – powiedział.
– Ani ja – dodał Buk – Żeby chociaż świecił księżyc!
Nie widzę nawet czubków moich gałęzi.
Dokoła budziły się inne drzewa. Wszystkie naraz zaczęły pytać:
– Słyszycie?
– Co to może być?…"
Ilustracje: Zdzisław Witwicki