Nova to 2 tom serii Renegatów od Rebecci Yarros. Zacznę od tego, że nie czytałam 1 tomu i totalnie nie było mi to potrzebne. W książce jest dużo nawiązań do poprzedniej części, co się działo, więc doskonale znałam najpotrzebniejsze informacje. Akcja powieści dzieje się na statku. Rachel próbuje wmówić sobie, że nic nie czuję do Londona, bowiem została przez niego zraniona. Chłopak zamiast niej wybrał renegatów, przez co złamał sobie serce, jak również Rachel.
Książka opiera się na relacji Landona i Rachel, którzy po dwóch latach ponownie spotkali się na statku. Rozdziały są pisane z dwóch perspektyw, dzięki czemu możemy poznać odczucia obojga bohaterów, co według mnie jest świetnym rozwiązaniem 🤩
Oprócz tego są opisane sporty ekstremalne, różne zadania oraz wyzwania jakie podejmują renegaci. Dużo adrenaliny, momentami sama się bałam o ich życie.
Dla mnie slow burn niestety trochę za długo trwało, może dlatego, że z reguły jestem niecierpliwa! 🤪 natomiast motyw drugiej szansy mnie urzekł! Co prawda w książce jest też dużo bólu ze strony Rachel, jednak jest on zrozumiały ze względu na to co się wydarzyło.
Bardzo podobała mi się postać Landona. Z pozoru kobieciarz, jednak jest to tylko jego maska. Próbował zapomnieć o Rachel w taki sposób. Mówią na niego Nova, stąd tytuł książki. Trochę taki CasaNova. Jednakże, gdy odkrywamy jego prawdziwe oblicze to mogę stwierdzić, że słodziak z niego! 🥰 Starał się zdobyć ponownie zaufanie Rachel or...