Autor opisuje twórczość Janusza Nasfetera, tym samym pokazując, że to artysta oryginalny i niebanalny, wart uwagi i badawczego oglądu. Istnieją artyści nie wiadomo czemu pomijani, spychani na margines zainteresowań, wpychani w schematy poznawcze, którym przyprawia się, mówiąc za Gombrowiczem, „gęby”. Autor skupia się na twórczości Janusza Nasfetera, przypomina ją, a także osadza w kontekście historii kina polskiego.
Janusz Nasfeter został on zapamiętany głównie jako twórca filmu dziecięcego, a przecież przestrzeń jego twórczości okazuje się o wiele większa. Koleje jego życiowego losu sprawiły, że jest on jednym z najbardziej niedocenionych artystów. Drugi blok wśród jego spuścizny tworzy grupa filmów wojennych: Nasfeter był jednym z prekursorów gatunku partyzanckiego w polskim kinie. I wreszcie trzeci blok, który autor określa mianem „intymistycznego”. W tym wcieleniu Nasfeter obierał tematykę złożonych relacji rodzinnych, miłosnych. Interesowała go – czasem karkołomna – walka bohaterów o prawo do osobistego szczęścia.
Nasfeter spełniał się też – chociaż zdecydowanie rzadziej – w twórczości literackiej.