Cześć Wszystkim.
Lubicie muzykę country? A jeśli nie country, to jaka muzyka umila Wam czas?
Ja akurat lubię, wiele gatunków muzyki i nie mam ulubionego. Lubię muzykę skoczną, czasem wolną i sentymentalną, a czasem mocne uderzenia, myślę, że zależne jest to u mnie od nastroju.
Dziś chcę Wam przedstawić dość cienką książkę, ale z płomiennym romansem. „Nieprzyzwoite przyjemnostki” Meghan March, która jest drugą częścią trylogii „kasa i perwersje”.
Holly opuszcza swojego nowo poślubionego męża, zostawiając mu kartkę i wyjeżdża w trasę koncertową. Jednak Creighton nie odpuszcza i rusza za kobietą, a następnie postanawia jej towarzyszyć. Tym samym ta dwójka zaczyna się zbliżać do siebie.
Pierwszej części nie czytałam, więc mam trochę niedosyt, ponieważ nie wiem jak bohaterowie się spotkali i co spowodowało, że wzięli ślub. Pomimo tego wciągnęłam się w tą książkę. Creighton milioner, który rządzi twardą ręką swoim biznesem. Trafia na Holly, która pomimo małżeństwa z bogatym mężczyzną nie rezygnuje ze swoich marzeń i idzie śladami swojej kariery. Jednocześnie kobieta, przytarła trochę zbyt władczą nos mężczyźnie.
Sceny erotyczne w książce wyważone, podobało mi się, że bohaterowie się poznają, szukają swojego towarzystwa. Ale minusem jest to, że nie poruszają tematu uczuć ani tego co dzieje się miedzy nimi. Czyli wolą uciec od problemu, a nie go rozwiązać.
Jest to typowy romans,...