Co zrobić, kiedy jesteś nastolatką, a życie rzuca cię znienacka ze słonecznej Kalifornii wprost do zaściankowego Greenwich? Wokół zero znajomych twarzy, a jako opieka – Macoszydło, które „i tak ogarnia więcej niż ojciec”. Generalnie niewesoło...
Kiana postanawia jednak traktować tę sytuację jako przejściową. Za kilka tygodni mama skończy zdjęcia do filmu w Utah i obydwie wrócą do domu. Na razie trzeba po prostu przezimować. A jednak wszystko się sypie, już pierwszego dnia... Najpierw Macoszydło odjeżdża z piskiem opon sprzed nowej szkoły, zostawiając dziewczynę samą na pastwę systemu edukacji, a chwilę później na szkolnym parkingu niemal miażdży ją swoim pick-upem niejaki Parker Elias.
I tak zbieg okoliczności sprawia, że Kiana ląduje w niecodziennej, zapomnianej przez szkołę i nauczycieli klasie, odizolowanej od świata i reszty uczniów, w sali numer 117. Mówią o nich Nienauczalni. Ale czy tak jest naprawdę? Jakie tajemnice skrywają te z pozoru niezdyscyplinowane dzieciaki? I dlaczego pan Zachary Kermit został zesłany jako nauczyciel do tej klasy wyrzutków na rok przed wcześniejszą emeryturą? Czy takie zestawienie nie okaże się przypadkiem mieszanką wybuchową?
Zabawna i zarazem ciepła opowieść o nadzwyczajnych uczniach i niezwykłym nauczycielu. Znajdziecie tu wszystko – zawistnych kolegów, mściwego dyrektora, zgorzkniałego mistrza, który powraca w glorii chwały, i grupę nietuzinkowych dzieciaków, indywidualistów, którzy nie boją się wypowiedzieć wojny skostniałemu systemowi.