Najpierw jest szok, niedowierzanie i rozpacz. Potem gniew, bunt i desperacka próba zastopowania tego, co nieuniknione. Akceptacja nie przychodzi jednak nigdy. Są za to skrajne emocje: miłość i nienaw...
Nie wiem czy istnieje jakikolwiek sposób na to, by przeczytać tą książkę bez emocji. Każda opowieść opiekuna ukazuje jego życie z osobą chorą na Alzheimera. Czasami jest to osoba starsza, a innym raz...
Ponoć nie należy sądzić książki po okładce, co zatem wolno zrobić, gdy okładka się spodoba? Czy wypada pochwalić? Moim zdaniem tak, i to jak najbardziej. Przecież ktoś włożył sporo pracy w jej końcow...
Każdy , kto może z pewnością w głosie powiedzieć " Nie mój alzheimer" jest wielkim szczęściarzem. Ale opiekunowie ludzi dotkniętych tą chorobą niestety do nich nie należą. Pozornie to nie ich choroba...