Opinia na temat książki Nawiedzony dom

@Malpa @Malpa · 2019-12-09 18:29:37
Przeczytane
Napisana bardzo ładnym językiem opowiastka, niestety rooozwleczona, siłą rozpędu dotarłam do końca.  Nie jest to żadna powieść grozy, już raczej czytadło w którym  wiktoriańskie mroki i duchy są tłem do rezolutnych rozważań głównej bohaterki na temat dyskryminacji kobiet.  Jest kilka zabawnych sytuacji, ogólnie jednak autor przynudza, ciężko stwierdzić do kogo jest ta książka skierowana  -  takie usta w ciup i dłonie w maldrzyk.  Ładne i pusciutkie. 
Ocena:
× 5 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Nawiedzony dom
2 wydania
Nawiedzony dom
John Boyne
7.3/10

Mroczna Anglia, 1867. Po śmierci ojca Eliza Caine postanawia porzucić Londyn i objąć stanowisko guwernantki w posiadłości Gaudlin Hall. W starym domu nie zastaje jednak pracodawcy. Wita ją tylko… dw...

Komentarze

Pozostałe opinie

Umiera ojciec Elizy Caine. Dziewczyna zostaje bez domu i z niewielkimi dochodami. W takiej sytuacji ogłoszenie o pracy w charakterze guwernantki w rezydencji Gaudlin Hall w Norfolk wydaje się gwiazdk...

"Książka wciąga od pierwszych do ostatnich stron. Nie skłamię, gdy powiem, iż właściwie czyta się sama. Lekkie pióro autora, intrygująca (chociaż mało nowatorska – trzeba to powiedzieć) historia, taj...

Bardzo przyjemna opowiastka. Potraktowałam książkę jako opowieść obyczajową, o tragedii rodzinnej, z epoki wiktoriańskiej i dzięki takiemu nastawieniu miałam ogromną przyjemność z czytania. Powieść ...

Czytanie tej książki było dla mnie przyjemnością. Historia dostarczyła mi wielu estetycznych wrażeń, gdyż to klasyczne ghost story, napisane pięknym, gawędziarskim stylem i z doskonałym klimatem. Auto...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl