My z Jedwabnego to efekt pasji i ogromnej pracy, godzin badań
archiwalnych, dziesiątek rozmów ze świadkami, rozplątywania wątków w poszukiwaniu prawdy o tragicznych wydarzeniach z lipca 1941 roku, które
rozegrały się w małym miasteczku pod Łomżą. Anna Bikont poświęciła
cztery lata na wydobycie z niepamięci faktów, którym dziś, między innymi
dzięki tej książce, już nikt nie odważy się zaprzeczyć. My z Jedwabnego, część wielkiej dyskusji o zachowaniu pamięci, została wyróżniona prestiżową nagrodą European Book Prize.
My z Jedwabnego
Anna Bikont
7.8
/10
Ocena 7.8 na 10 możliwych
Na podstawie 9 ocen kanapowiczów
Na podstawie 9 ocen kanapowiczów
/78429221-d16e-4c40-adf5-d61d87d098f1/n/my-z-jedwabnego)
Popraw tę książkę
|
Dodaj inne wydanie
7.8
/10
Ocena 7.8 na 10 możliwych
Na podstawie 9 ocen kanapowiczów
Na podstawie 9 ocen kanapowiczów
Opis
Data wydania: 2015-10-21
ISBN: 978-83-8049-203-5, 9788380492035
Wydawnictwo: CZARNE
Seria:
Reportaż [Czarne]
Kategorie:
Literatura faktu,
Reportaż
Stron: 608
dodana przez: ziellona
Mamy 3 inne wydania tej książki
Autor
/d16b952bdd8fd4cbd34747596221ec69/n/anna-bikont)
Anna Bikont
Urodzona 17 lipca 1954 roku w Polsce (Warszawa)
Absolwentka psychologii. W latach 70. współpracowała z opozycją demokratyczną, a w latach 80. współtworzyła podziemne pismo Solidarności „Tygodnik Mazowsze”. Od 1989 roku dziennikarka „Gazety Wyborczej”. Autorka książki „My z Jedwabnego”. Za teksty ...
Pozostałe książki:
/o-9788380495678/n/sendlerowa-w-ukryciu)
/78429221-d16e-4c40-adf5-d61d87d098f1/n/my-z-jedwabnego)
/5f53132b3f7ca09cedcdf97e8cc7b235/n/cena-w-poszukiwaniu-zydowskich-dzieci-po-wojnie)
/9e392f47-bfa8-4ea5-b002-8565bc3fd3e7/n/pamiatkowe-rupiecie)
/o-9788326827075/n/jacek)
/97c9844f41da95c686187d51ebc33d04/n/nigdy-nie-bylas-zydowka)
/o-19828/n/to-nie-moj-pies-ale-moje-lozko)
/o-97069/n/wislawy-szymborskiej-pamiatkowe-rupiecie-przyjaciele-i-sny)
![Kraj raj : piszą reporterzy "Gazety [Wyborczej]"](https://cdn.nakanapie.pl/tp5Ib3Xdakn4wRy7wlRzzGV-uOQ=/0x90/filters:format(jpeg)/692bb968f0c0fd844f884255f41d290c/n/kraj-raj-pisza-reporterzy-gazety-wyborczej)
/9b761b95-ecae-4223-aaaf-e7a830a5bb88/n/lawina-i-kamienie)
Wszystkie książki Anna Bikont
Gdzie kupić
Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
2 osoby szukają tej książki
Moja Biblioteczka
Już przeczytana? Jak ją oceniasz?
Recenzje
Konfrontacja z trudną prawdą
30.07.2020
Nie boję się trudnych lektur. Do książki "My z Jedwabnego" Anny Bikont podeszłam z dużą otwartością i ciekawością. Uważam że należy głośno mówić o tym co w naszej historii złe i wstydliwe aby oczekiwać podobnych podobnych reakcji w kwestiach które dotyczą nas Polaków. Przed rozpoczęciem lektury a także po jej zakończeniu nie mam cienia wątpliwości... Recenzja książki My z Jedwabnego
@Jezynka
× 2
Moja opinia o książce
Opinie i dyskusje
PS
@gerhard
2007-09-07
10
/10
Przeczytane
Z jednej strony to książka historyczna. Autorka spędziła mnóstwo czasu, aby ustalić co tak naprawdę wydarzyło się w Jedwabnem. Rzeczowo i krok po kroku obserwujemy jej pracę. Dzięki mieszanej formie - dziennik miesza się z gotowymi reportażami - mamy tutaj także do czynienia z niezwykłym pokazem warsztatu dziennikarskiego oraz niezwykle osobistą opowieścią. Ten osobisty pierwiastek dodaje niezwykłej perspektywy. Mamy bowiem tu nie tylko gotowy "produkt" dziennikarskiego śledztwa, ale też samo śledztwo pokazane z różnych perspektyw. Poza tym "My z Jedwabnego" to wstrząsający obraz polskiego społeczeństwa, jego stron jasnych, stron ciemnych, mroków, blasków, zła i dobra. Polecam - wbija w fotel.
|
link
|
@saya
2008-10-08
10
/10
Przeczytane
Absoltunie musowa pozycja. Wstrząsające relacje świadków i zbrodniarzy. Czyta się z rumieńcem złości i niedowierzania.
|
link
|
Przeczytane
Przeczytane
Przeczytane
Przeczytane
Historia drugiej wojny światowej
CA
@cazaletka
2011-03-03
10
/10
Przeczytane
@visia
2007-12-07
10
/10
Przeczytane
Cytaty z książki
O nie! Książka My z Jedwabnego. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i
dodasz jakiś?
