Finalista Nagrody Literackiej Nike 2005.Czy i co można jeszcze napisać o Jedwabnem po ci, którzy wiedząc od zawsze o zbrodni nie chcą przerwać milczenia i ci, którzy odważnie zmierzyli się z prawdą, nawet jeżeli ta prawda oznacza, że w swym ojcu muszą dostrzec mordercę. Ich portrety, barwne, poruszające, tragiczne, czasem tragikomiczne, zanurzone w przeszłości i sięgające teraźniejszości, to drugi obok dziennika, fundament opowieści Anny Bikont. Bohaterem jest też miasteczko Jedwabne, dziś po sześćdziesięciu latach od zbrodni. Autorka tropi, jak przechowała się pamięć o niej, co dzieje się w społeczności skonfrontowanej z czarnymi kartami swej historii. Książkę otwiera odtworzony w internecie wirtualny sztetł Radziłów, unicestwiony w tym samym czasie co Jedwabne, i zrekonstruowana pracowicie mapa przedwojennego, żydowskiego Jedwabnego z odtworzonymi domami i nazwiskami ich mieszkańców.Książka, którą dostają państwo do ręki, jest jedyna w swoim rodzaju. Jej autorka podjęła z wielkim uporem i determinacją trud zrekonstruowania rzeczywistych faktów, oddzielenia tego, co realne, od tego, co mityczne.Relacje niedoszłych ofiar, którym udało się przeżyć, konfrontowała z relacjami świadków tamtych wydarzeń, osobiste świadectwa ludzi z dokumentami. Krytycznie przyglądała się wszystkim ustaleniom i wszystkim źródłom. Dzięki jej herkulesowej pracy uzyskujemy rzeczywisty obraz wydarzeń.Jacek Kuroń (1934-2004)Bikont nie oszalała. Napisała najważniejszą ze wszystkich dotychczasowych książek o "sąsiadach". Najodważniejszą i najlepiej udokumentowaną. Piękną i straszną. Bezlitosną. Bez przesłodzonej nadziei, że czas zagoi rany, a pojednanie między narodami polskim i żydowskim jest w zasięgu ręki.Przekrój