Powieść "Może wiem" to kryminał.
Akcja dzieje się w niewielkiej mazurskiej miejscowości Ostaszewie.
Pewnego dnia miejscowość elektryzuje wiadomość o śmierci młodej dziewczyny, która została w brutalny sposób zamordowana. Mieszkańcy są przerażeni. Zawsze wydawało im się, że takie historie zdarzają się tylko w filmach. Nie potrafią uwierzyć, że wśród nich jest morderca.
Ogarnia ich jeszcze większy strach gdy dowiadują się o następnej zbrodni, zbrodni której nie potrafią zrozumieć. Miejscowi policjanci szukają jakiegokolwiek związku pomiędzy oba morderstwami. Jednak ich wysiłki nie dają rezultatu. Do pomocy zostaje im przydzielony komisarz z Warszawy, który też nie potrafi znaleźć żadnego dowodu, niczego co mogłoby naprowadzić na ślad mordercy lub morderców. Czas płynie zwierzchnicy naciskają, a tu nic. Śledztwo stoi w miejscu.
I gdyby nie pewne wydarzenie, morderca uniknąłby odpowiedzialności, a sprawa nie zostałaby wyjaśnione.
Akcja dzieje się w niewielkiej mazurskiej miejscowości Ostaszewie.
Pewnego dnia miejscowość elektryzuje wiadomość o śmierci młodej dziewczyny, która została w brutalny sposób zamordowana. Mieszkańcy są przerażeni. Zawsze wydawało im się, że takie historie zdarzają się tylko w filmach. Nie potrafią uwierzyć, że wśród nich jest morderca.
Ogarnia ich jeszcze większy strach gdy dowiadują się o następnej zbrodni, zbrodni której nie potrafią zrozumieć. Miejscowi policjanci szukają jakiegokolwiek związku pomiędzy oba morderstwami. Jednak ich wysiłki nie dają rezultatu. Do pomocy zostaje im przydzielony komisarz z Warszawy, który też nie potrafi znaleźć żadnego dowodu, niczego co mogłoby naprowadzić na ślad mordercy lub morderców. Czas płynie zwierzchnicy naciskają, a tu nic. Śledztwo stoi w miejscu.
I gdyby nie pewne wydarzenie, morderca uniknąłby odpowiedzialności, a sprawa nie zostałaby wyjaśnione.