Opinia na temat książki Mosty na Wiśle

@Spizarnia_ksiazek @Spizarnia_ksiazek · 2024-11-23 21:14:40
Przeczytane
"Za­pło­nę­ło pie­kło jego umy­słu. Czara roz­pa­czy i cha­osu się prze­la­ła..."

Mosty na Wiśle, milczący świadek „ludzkiego upadku”, skąpane w świetle nadziei, deszczu wspomnień oraz głębi okrucieństwa i mroku. Łącznik pomiędzy przeszłością a przyszłością.
Kraków, 1939. Wojenna rzeczywistość obdziera Hanię z marzeń, rozdziela z bliskimi, pozostawiając jedynie strach i zgliszcza.
Kraków, 1993. Sprawa morderstw niemieckich turystów, których ciała odnaleziono pod krakowskimi mostami, łączona jest z niedawnymi derbami. Prowadzący śledztwo, Walenty Cichocki, przeczuwa, że sytuacja jest znacznie bardziej skomplikowana, niż się wydaje.

Dwie przestrzenie czasowe, które wzajemnie się przenikają, tworzą wciągający i poruszający obraz. Z jednej strony ze ściśniętym sercem obserwowałam wojenny koszmar z perspektywy młodej dziewczyny, której życie z dnia na dzień stało się walką o przetrwanie. Urzeczywistnieniem najgorszych koszmarów. Przymusowa praca w niemieckim magazynie przybliża nam realia krakowskiego getta, a także druzgoczące okrucieństwo wojny. Rozdziały te są tym bardziej poruszające, ponieważ zainspirowane zostały wspomnieniami babci autorki. Zawierają także szereg prawdziwych postaci oraz wydarzeń, w tym okupację Krakowa, postać kanibala Franza Thama oraz wątek grabieży polskich dzieł sztuki przez nazistów. Z drugiej strony akcja skupia się na kryminalnej zagadce i prowadzącym dochodzenie Walentym Cichockim, który "widział i rozumiał więcej niż jego koledzy”. Obserwujemy trudne zmagania ze śledztwem, ale także fobią i lękami, z którymi mierzy się każdego dnia. W tle możemy dostrzec fanatyzm kibiców rywalizujących ze sobą zespołów Cracovii i Wisły. Środowiska przedstawionego w sposób jednoznaczny, ale bez nadmiernego przerysowania. Autorka ukazuje niszczycielskie brzemię przeszłości, które przygniata, pozostawiając trwałe rysy na duszy.
To jeden z najlepszych kryminałów, jaki miałam okazję przeczytać w tym roku. Warty każdej minuty.
Ocena:
Data przeczytania: 2024-11-22
× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Mosty na Wiśle
Mosty na Wiśle
Irena Małysa
8/10

Nowy kryminał autorki bestsellerowej babiogórskiej serii z Baśką Zajdą. Wyśmienita kryminalna historia, odnosząca się do prawdziwych postaci i wydarzeń, w tym okupacji Krakowa, kanibala Franza Thama ...

Komentarze

Pozostałe opinie

Jest rok 1939 gdzie Hania i Estera, dwie bliskie przyjaciółki, stają w obliczu strat, które na zawsze zmienią ich życie. W obawie przed prześladowaniami społeczności żydowskiej, rodzina Estery wyjeżd...

Irena Małysa przez kilka lat znana była jako autorka jednej serii kryminalnej z Baśką Zajdą. „Mosty na Wiśle" jej repertuar rozszerzyły, pokazały coś innego, historię, w której motyw kryminalny może ...

Irena Małysa pisze tak dobre książki, że biorę je w ciemno. Tym bardziej, kiedy jednak przeczytałam, że jest to inna historia, niż moja ulubiona seria „Babiej góry”. Nie mogłam się jej doczekać i jak...

Serię o Babiej Górze bardzo lubię, więc rzeczą naturalną, było sięgnięcie po kolejną książkę autorki. Tym razem już nie Babia Góra, a Kraków gra pierwsze skrzypce, w dodatku w dwóch liniach czasowych...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl