NAWET KRÓLOWE POPEŁNIAJĄ BŁĘDY
Tak jak kiedyś z niecierpliwością wyczekiwałam kolejnego odcinka serialu „The Crown”, tak teraz rzucam się natychmiast na nowe przygody królowej Elżbiety w roli detektywa.
S.J. Bennett znów stanęła na wysokości zadania, co niezwykle mnie cieszy. Jest inteligentnie, klimatycznie, z poczuciem humoru. Królowa tym razem ma więcej okazji, żeby śledztwo prowadzić samodzielnie. Zbrodnia dotyczy osoby z grona jej bliskich znajomych, z posiadłości sąsiadującej z jej dobrami i rezydencją w Sandringham.
Zanurzamy się w świat brytyjskiej arystokracji, gdzie namiętności buzują, pieniądze się kończą, a konwenanse bywają ważniejsze niż zdrowy rozsądek. I nawet królowej o tym zdrowym rozsądku zdarza się czasem zapomnieć.
Czytać, nie zwlekać. Kolejność w zasadzie dowolna, chociaż w pierwszej części („Tajemnica morderstwa w Windsorze”) zostają lepiej przedstawione postaci drugoplanowe. Jeżeli ktoś jest miłośnikiem uporządkowania, niech czyta od początku. Kolejność czytania drugiej i trzeciej części nie ma już żadnego znaczenia.
Akcja następnej powieści przeniesie nas w lata pięćdziesiąte. Oj, jak się nie mogę doczekać.