Opinia na temat książki Morderca jest wśród nas

Ta książka chwilę czekała na swoją kolej. Okładka mnie zachwycała, opis tak samo. Zastanawiałam się, dlaczego rodzi się wokół niej tak wiele sprzecznych opinii? Już po kilku pierwszych rozdziałach wiedziałam o co chodzi. Opowieść prowadzona jest z perspektywy kilku bohaterów. Rozdziały przeplatają się czasowo - przed i po morderstwie. Sporą część książki poświęcono na opisy. Dowiadujemy się z nich bardzo wiele na temat przyjaciół - jakie były między nimi relacje w czasach szkolnych? w jaki sposób się poznali? kto dołączył do nich jako ostatni? Teraz z perspektywy przeczytania całej opowieści wiem, że ten swoisty powrót do przeszłości miał ogromne znaczenie. Niestety muszę przyznać, że czytało się to bardzo ciężko. Ściana tekstu właściwie bez żadnych dialogów, brak ciekawszych wydarzeń. Czasem musiałam się zmusić żeby przez to przebrnąć, ale cały czas liczyłam na to, że wszystko się jeszcze rozkręci. I rzeczywiście tak się stało w drugiej połowie książki. Z łatwością wytypowałam kto został zabity. Wskazanie zabójcy nie było już jednak takie łatwe, co akurat dla mnie było na plus. Lubię kiedy książka skłania mnie do myślenia, kombinowania, łączenia faktów. Ta książka to taki średniaczek. Akcja umiejscowiona w bardzo ciekawym miejscu, ale zabrakło mi budowania napięcia już od samego początku. Myślę, że mimo to warto sięgnąć po ten tytuł, choćby po to by wyrobić sobie własną opinię.