"Zaciągnąć się. Zaciągnąć się wszystkim. Chcę oddać jej papierosa, ale daje mi znak, że już nie chce. Teraz dwa odległe punkty są we mnie. Pomiędzy ustami a pęcherzykami płuc. Odległość jest żądzą. Szybko wypuszczam resztkę dymu, żeby zaciągnąć się kolejny raz, zaciągnąć, by dym pokonał odległość i dotarł tam gdzie jest żądza. Zaciągam się. Coraz głębiej. Ale żądza ucieka jeszcze dalej."