Dwuczęściowa powieść dla młodzieży. Szczypta pierwszej miłości, trochę rozczarowań, mnóstwo emocji i nastoletnich wzlotów i upadków.
"- No grasz?- nalegał.- To już oststnie podrygi sezonu. Lada dzień złapie solidny mróz, spadnie śnieg i żegnaj, piłko, jak piszą w "Przeglądzie Sportowym".
-Jak mogą wyglądać ostatnie podrygi sezonu?- zastanowiłem się.- Dla Kwadratowego sezon to pewnie boisko ogromne jak okiem sięgnąć i bramki, dziesięć, dwadzieścia, sto bramek. Pada gęsty śnieg, a cała ta boiskowa przestrzeń otrząsa się z białych płatków jak pies z wody..."
"- No grasz?- nalegał.- To już oststnie podrygi sezonu. Lada dzień złapie solidny mróz, spadnie śnieg i żegnaj, piłko, jak piszą w "Przeglądzie Sportowym".
-Jak mogą wyglądać ostatnie podrygi sezonu?- zastanowiłem się.- Dla Kwadratowego sezon to pewnie boisko ogromne jak okiem sięgnąć i bramki, dziesięć, dwadzieścia, sto bramek. Pada gęsty śnieg, a cała ta boiskowa przestrzeń otrząsa się z białych płatków jak pies z wody..."