Melodia mgieł dziennych

Marta Bijan
6.9 /10
Ocena 6.9 na 10 możliwych
Na podstawie 22 ocen kanapowiczów
Melodia mgieł dziennych
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
6.9 /10
Ocena 6.9 na 10 możliwych
Na podstawie 22 ocen kanapowiczów

Opis

Świat muzyki, sztuki i uzależnień na tle hipnotyzującej Warszawy pełnej dźwięków
Es ma trzydzieści dwa lata i jest menadżerką młodszej od siebie Melodii – najpopularniejszej wokalistki w kraju. Ich z pozoru niewinne spotkanie na parkingu wytwórni muzycznej wywołuje lawinę zdarzeń i zamienia się w niepokojącą relację, która nieuchronnie zmierza do mrocznego finału.
Gorzka powieść wywołująca niemal namacalne uczucie dyskomfortu. To historia o marzeniach, które okazały się być początkiem drogi do samego piekła.
Data wydania: 2020-10-14
ISBN: 978-83-66654-48-8, 9788366654488
Wydawnictwo: Mova
Stron: 172
dodana przez: olo_czyta
Mamy 1 inne wydanie tej książki

Autor

Marta Bijan Marta Bijan
Urodzona 6 kwietnia 1996 roku w Polsce (Sosnowiec)
Marta Bijan –polska wokalistka, kompozytorka, poetka i reżyserka. W 2014 zajęła drugie miejsce w finale czwartej edycji programu X Factor. Rok później wydała debiutancki singel „Poza mną”. We wrześniu 2016 otrzymała certyfikat złotej płyty za sprze...

Pozostałe książki:

Muchomory w cukrze Melodia mgieł dziennych Wakacje pod morzem Domy i inne duchy Nocne godziny Kwiat wielu nocy Marcepan
Wszystkie książki Marta Bijan

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Melodia mgieł dziennych

WYBÓR REDAKCJI
2.01.2021

 Melodia stanowi dźwięki, brak słów. Od razu kojarzy się z ogromną wrażliwością i nieuchwytnością. Czymś, co możemy podziwiać i doceniać, ale czego nie możemy dotknąć. Nasza Melodia — bohaterka książki — na scenie stanowi właśnie kogoś takiego. Zdaje się uosabiać delikatność, a z jej ust wybrzmiewają dźwięki duszy. Jakie więc jest zdziwienie, g... Recenzja książki Melodia mgieł dziennych

@mewaczyta@mewaczyta × 9

Melodia mgieł dziennych

WYBÓR REDAKCJI
25.09.2022

„Oto gwiazdę, co spada, lećmy chwycić w ramiona, Lećmy, lećmy ją żegnać, zanim spadnie i skona” Kazimierz Przerwa – Tetmajer Tytuł książki ze zdjęcia nawiązuje do wiersza wyżej wymienionego poety. Napisana jest pięknym, poetyckim momentami językiem. Opowiada historię dwóch kobiet. Melodii - muzycznego odkrycia i żyjącej w jej cieniu menedżerki Es... Recenzja książki Melodia mgieł dziennych

Została mi tylko melodia....

5.12.2020

„Najpierw będzie go interesowało wszystko, co mówisz. Będzie patrzył na ciebie jak na impresjonistyczny pejzaż wśród niezrozumiałej sztuki nowoczesnej. Zapamiętaj to spojrzenie bardzo dobrze. Za parę lat będziesz marzyć, by chociaż jeszcze jeden raz tak na ciebie spojrzał. Będziesz wiele mówić, żeby znowu poczuć na sobie ten wzrok, ale im więcej s... Recenzja książki Melodia mgieł dziennych

@zksiazkapogodzinach@zksiazkapogodzinach

Melodia mgieł dziennych

5.04.2021

📌 RECENZJA 📌 Melodia mgieł dziennych Marty Bijan @wydawnictwomova to książka, z którą spędziłam dzisiejszy poranek. Recenzja będzie krótka. 5/5. Nie potrafię znaleźć słów, by wyrazić podziw nad dziełem autorki. Jestem totalnie "przeorana psychicznie" i emocjonalnie. Nadal mam gęsia skórkę, serce bije mi mocniej, z trudem powstrzymuję łzy. Dzięku... Recenzja książki Melodia mgieł dziennych

@aleksandraczarnecka1989@aleksandraczarnecka1989

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Bookmaania
2020-11-08
7 /10
Przeczytane

Są książki o których można rozpisywać się na wiele słów, są też takie które charakteryzują się jednym słowem. Niewidzialność.
To główny czynnik towarzyszący bohaterce.

W tej krótkiej prozie odnajdziesz wiele elementów nawiązujących do pozostania w cieniu drugiej osoby. Mierzeniu się w czyichś słabościach i stawianiu czoła w ich naprawianiu i realizacji w dążeniu do perfekcji. Jednak pozostawiając własną osobę wyblakłą, wręcz niewidzialną...

Ból i tragizm głównej bohaterki towarzyszy jej niemal od zawsze. Przyczyna zawsze ma swoje źródło, jeśli jednak pogubisz się, nie będzie łatwo odnaleźć siły w tej nierównej walce ze słabościami. Zamiatanie pod dywan niezałatwionych spraw i niewracanie do przeszłości, zawsze po jakimś czasie znajdą swoje źródło i wrócą ze zdwojoną siłą.

Es odkąd stała się menadżerką debiutującej piosenkarki, jeszcze nie wie, że weszła ponownie w toksyczną relację. Początkowa przyjaźń rozwija się w samych relatywach, a kariera błękitnowłosej Melodii pnie się po nejlepszych szczeblach. Trauma wraca, a ponowne zepchnięcie znajduje ujscie..

'' Melodia mgieł dziennych '' to nieregularna opowieść z wielu płaszczyzn czasowych bohaterki, jest ubarwiona w sporą paletę emocji. Szczególna pozycja dla osób wrażliwych. Książka sprawia, że czytelnik zamyka się w świecie Melodii przywołując własne doświadczenia z życia.

Każdy z nas ma cząstkę siebie, która niewidoc...

× 12 | link |
@kasia.rzymowska
2020-10-07
8 /10
Przeczytane

Ta książka w poetycki, melancholijny i wręcz eteryczny sposób opowiada historię pełną zgnilizny, obłudy i uzależnienia. Wszystko oprawione w pozornie cudowne życie gwiazdy muzyki alternatywnej, która podbija serca słuchaczy.
🎶
Główną bohaterką jest Es, menadżerka młodziutkiej gwiazdy Melodii. To oczami Es poznajemy całość opisanych wydarzeń. To Es pokazuje nam backstage tras koncertowych, początki kariery Mel - zmienionej w Melodię. Pokazuje to wszystko bez ukrywania wstydliwych czy żenujących obrazków.

Za pośrednictwem Es dostrzegamy jak bardzo wizerunek sceniczny Melodii jest różny od tego, który można dostrzec za kulisami.
🎶
Es również marzyła o karierze piosenkarskiej, ale jak sama siebie określa, jest niewidoczna. Dzięki farmakologii jest w stanie trzymać w ryzach zarówno swoją psychikę, jak i wpływać na działania Melodii. Od Es bije tęsknota za własnymi marzeniami, którą stara się uśpić lub przelać na podopieczną.
🎶
Ta książka pokazuje, że niewielki format może nieść wiele treści. Podobała mi się bardzo jej niedosłowność, liryczny język, którym posłużyła się autorka. Sposób w jaki jest napisana sprawia, że mamy wrażenie lekkości lektury, która po głębszym zastanowieniu okazuje się zdegenerowanym obrazem upadku człowieka - artysty.

× 2 | link |
@posrodkwiatowicieni
@posrodkwiatowicieni
2020-10-22
9 /10
Przeczytane

Melodia mgieł dziennych nie jest moim pierwszym spotkaniem z twórczością Marty Bijan, ale zdecydowanie najlepszym. W tej niewielkiej książce emocje snują się jak melodia, która tkwi w zakamarku naszego umysłu. Która gra na strunach naszej wrażliwości, uderzając raz za razem w ból, gorycz, rozpacz. W chaosie i fragmentaryczności tej opowieści możemy odnaleźć niedosłowność cierpienia i samotności. Oraz skrawki miłości, której czepiamy się by nie utonąć, miłości do muzyki, czy do drugiego człowieka. I chociaż bardzo ciężko jest mi ubrać przemyślenia o tej książce w słowa, to polecam ją ogromnie każdej wrażliwej duszy, każdej osobie, która czuje zbyt mocno, niech poniesie was nostalgia i melancholia tej pozycji.⁣⁣

× 2 | link |
@wfotelu
2021-02-05
6 /10
Przeczytane

Bardzo ciekawa pozycja jednakże wydaje mi się, że nie każdemu może przypaść do gustu. Osobiście mam z nią taką relację "ciekawa ale jednak tak dziwna, że sama nie wiem czy ją polubiłam". Jest to nietypowa historia; trochę smutna, sentymentalna, melancholijna. Inna. Przez to mam do niej właśnie takie troszeczkę mieszane uczucia - nie jest to dla mnie rewelacyjna książka, którą będę wszystkim polecać. Nie do końca potrafię ją sklasyfikować i wrzucić jednoznacznie do szufladki "lubię" lub "nie lubię".
Przede wszystkim nie polubiłam bohaterek - Ani Melodii ani jej Menadżerki (która opowiada całą historię). Melodia jest według mnie zbyt opryskliwa, rozwydrzona, roztrzepana i w pewien sposób rozpieszczona. Denerwowała mnie jej postawa. Również jej menadżerka była w moim odczuciu irytująca - taka szara myszka niepotrafiąca tupnąć nogą. Taka ciepła klucha, bez werwy, rozpamiętująca swoje życie. Może to dziwne, bo sama historia jest ciekawa, jest opisana w taki sposób, że chce się to czytać, natomiast bohaterki mnie jakoś tak odrzucają, nie czuję sympatii do żadnej z nich i przez to nie odbieram tej pozycji aż tak pozytywnie. To troszkę psuło mi przyjemność z chłonięcia tej opowieści. Melancholia i stracone nadzieje, które opisane są w sposób interesujący mnie jako czytelnika plus postacie, których nie polubiłam. Dziwna mieszanka ale na swój sposób ujmująca.

× 1 | link |
@mommy_and_books
2021-01-19
5 /10
Przeczytane

„Melodia mgieł dziennych” jest bardzo smutną powieścią, pokazującą drugą stronę sławy. Jest przygodny seks, jest alkohol, są narkotyki i tabletki odurzające. Znajdziecie tutaj również myślenie o śmierci i bycie niewidzialnym. Dwie bohaterki Es i Melodia. Pierwsza po nieudanym, muzycznym debiucie postanawia być niewidoczna dla wszystkich. Pisze teksty dla Melodii i zazdrości jej kariery. Nikt o niej nie pamięta. Przykre. Do czego to może doprowadzić? Melodia, dzięki niesamowitym tekstom Es robi karierę. Jednak to jej nie wystarcza. Stacza się. Idzie do łóżka z każdym chętnym...

| link |
@bookostrada
@bookostrada
2020-10-16
8 /10

Po "Melodii mgieł dziennych" nie wiedziałam czego się spodziewać. Z jednej strony liczyłam na coś mocnego, z drugiej na coś pięknego. Dostałam tą mroczną stronę Muzyki, czyli świat złudzeń, hipokryzji i uzależnień.

Autorka przedstawia nam Es, utalentowaną kobietę, która pisze teksty, stara się zabłysnąć, jednak nic z tego nie wychodzi. Przypadkiem poznaje Melodię, widzi w niej to czego brakuje jej samej. Zostaje menadżerką wschodzącej gwiazdy, jednak drogą na szczyt wybrukowana jest potknięciami, trudnymi decyzjami i używkami. Czy Es i Melodia mają szansę na długotrwały sukces?

Zewsząd słyszymy że to co widzimy na ekranach to tylko ułamek z życia gwiazd, rzeczywistość często nie bywa tak kolorowa jaką sobie wyobrażamy. Druga strona medalu mogłaby zszokować nie jedną osobę.
Ta książka ma w sobie "to coś", co przyciąga czytelnika już od pierwszych stron, ciężko się od niej oderwać, co sprawia że całość można spokojnie przeczytać w jeden wieczór.
@marta_bijan napisała świetną opowieść, mimo że kartki nie są wypełnione akcją, to jestem pewna że większość czytelników znajdzie w historii Melodii i Es coś dla siebie.
Ta cienka książka przepełniona jest bólem, cierpieniem, ale również marzeniami zarówno tymi spełnionymi i tymi po których zostały już tylko ulotne wspomnienia.

🎶"Zostaliśmy skazani na wieczny niedosyt już w chwili narodzin, już wtedy obraliśmy sobie nieosiągal...

| link |
@olo_czyta
@olo_czyta
2020-10-03
2 /10
Przeczytane

Marta Bijan - Melodia mgieł dziennych
Ocena: 2/10

Es jest menadżerką Melodii, która jest muzyczną ikoną. Es żyje w cieniu gwiazdy muzyki. Niewidzialność jaka ją dopada powoduje powrót do bolesnych wspomnień.

Książka jest jednym wielkim chaosem. Gdybym nie przeczytała opisu na okładce, naprawdę ciężko byłoby mi stwierdzić o czym ona jest.
Książka miała chyba pokazać ból, który towarzyszy utraconym marzeniom, życiu w cieniu i byciu zepchniętą na boczny tor.
Ilość metafor i próba poetyckiego przedstawienia każdego, nawet najmniejszego szczegółu męczy. Muszę dodać, że niestety metafory, były dla mnie pisane na siłę i odbierały człowiekowi chęć emocjonalnego przeżywania smutku z bohaterką. Niestety melanholii tutaj nie poczułam.
Czytając tą krótką historię bardzo się męczyłam.
Osobiście nie rozumiem jej i spodziewałam się czegoś innego.

| link |
@ainerbooks
@ainerbooks
2021-03-22
7 /10
Przeczytane LISTOPAD 2020

Nie znam się na światku muzycznym, nie mam pojęcia jak to wygląda. Chociaż mam wrażenie, że w tej książce zostało to konkretnie i prosto przedstawione.
Może też przez to na początku w ogóle nie mogłam się w nią wczuć... Dużo w tej książce bólu i pretensji, takiej niewypowiedzianej.

Historia o dwóch osobach.
Jedna, która zawsze była w cieniu, bo tam było jej dobrze i tego chciała, ale z drugiej strony miała tego dość i chciała zostać w końcu zauważona.
Druga, która żyła w świetle reflektorów i chyba chciała od tego uciec.

No I problem uzależnienia... W tych czasach kolorowe "przyjaciółki" to nieodłączna część większości ludzi. Ciężko sobie poradzić i przeżyć dzień bez używek. Wydaje się jakby bez tego nie dało się już funkcjonować...

Komu się udało? Musicie sprawdzić sami

| link |
@effyxcigarettes
2024-05-05
5 /10
Przeczytane
@danieldanielpojda
2023-10-28
8 /10
Przeczytane
@KaKa_2
2023-05-25
8 /10
Przeczytane
@bookoralina
2022-09-25
7 /10
Przeczytane
@Jaksieczyta
@Jaksieczyta
2022-06-23
7 /10
Przeczytane
@w.szczecina17
@w.szczecina17
2022-01-03
3 /10
Przeczytane
@xnanciaax
2021-05-23
7 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Mężczyzna może zapłodnić kilka kobiet w ciągu dnia. Ty zostaniesz zapłodniona raz i na kilkanaście miesięcy ci wystarczy.
Czasami wystarczy wyrzygać się na podłogę, a potem posypać kałużę brokatem, żeby inni, przechodząc, pomyśleli, że do sztuka.
W naszym kraju, żeby żyć ze sztuki, trzeba z niej zrezygnować.
Jeśli nie możesz czegoś zamieść pod dywan (...) zawsze możesz zawinąć to w dywan.
W moim życiu najpiękniejsze jest to, czego nie ma.
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl