W Golewicach z pomocą Francuzów stanął zakład produkcyjny C-12, który miał produkować nawozy sztuczne. Polska objęta była zachodnimi sankcjami na wiele towarów, stąd właśnie produkcja na miejscu nawozów poprawiłaby sytuację lokalnych rolników. Francuzi postanowili jednak zerwać umowę na dostarczenie komponentów oraz recepturę katalizatora. W tej sytuacji dyrektor zakładów podjął decyzję o przygotowaniu tego ostatniego siłami trzech chemików zakładowych. Jednak tuż po tej decyzji zaczęły się mnożyć napaści na nich: Sosnowieckiego pobili na ulicy, Jabłoński obudził się w domu z odkręconym gazem, a Sawicz poczuł się bardzo źle podczas prowadzenia swojego samochodu. Za atakami stoi tajemnicza grupa terrorystyczna GET. Czy uda się chemikom przeżyć i stworzyć polski katalizator do zakładów?