Chciałambym zadać tutaj pytanie? Kim jest tytułowy Malpertuis ? I skąd się wzięła taka nazwa?
„Ludzkość nie jest owocem kaprysu czy woli bogów, przeciwnie, to bogowie zawdzięczają swe życie wierze ludzi. Niech tylko wiara ta zgaśnie, a bogowie umierają".
Jak to nazwać ludzi którzy, pomimo przeciwności losu muszą mieszkać w niezbyt przyjemnym domu? Można było ich nazwać bardzo odważnymi albo wariatami. Naprzeciw sobie mają testament, który skłania ich do zamieszkania w opętanym domu zwanym Malpertuis. Bo nie jest to przytulny domeczek. Jego opis zieje grozą, bo ten budynek ma zawiłe klatki schodowe, ciemne korytarze, oraz oświetlany jest przez świece, które gasną od ciemnych cieni i rozlegających się przeraźliwych tam hałasów. Po prostu nie jest to sprzyjające miejsce. Dla tego jego mieszkańcy nie pałają do siebie sympatią.Każdy z nas cieszyłby się, kiedy by dostał w spadku wielki dom i wiązał z nim nadzieję na przyszłość. Nikczemny właściciel, knuje przeciwko nim poza tym, jest to na pozór walka o życie. Ta osoba która,przetrwa to na niego przypadnie cały majątek Kasawiusza. Mimo wszystko pierwszą osobą, która może wygrać ten zakład jest osoba siostrzeńca Jean Jacgues. Czy podoła też temu wyzwaniu?
Dlaczego dziwny właściciel tego domu był taki zły. ?
Lubię czytać książki w których, jest pokazana wszechobecna groza. Miło się czyta takie powieści, w których dużo się dzieje i akcja toczy się wartkim tempem. Od razu czytelnik jest w kręcony w całą historię od początku do końca. Autor zrobił tutaj kawał dobrej roboty. Jest to moja pierwsza lektura tego pisarza. Bo wcześniej nie znałam jego twórczości. Z tego, co zauważyłam nie jest to polski pisarz. Bardzo się cieszę, że mogłam poznać jego pióro. Ta mroczna historia zaczarowała mnie od pierwszej strony. Tak samo zakręcona jest i też okładka tej książki. Po prostu czaruje czytelnika, który nie może oderwać od niej wzroku i musi ją szybko przeczytać.Niewiem czy to dom, czy kamienica albo coś innego. Co żyje własnym życiem i nie daje żyć innym w spokoju.