Listopad

Agnieszka Kuchmister
7.9 /10
Ocena 7.9 na 10 możliwych
Na podstawie 10 ocen kanapowiczów
Listopad
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.9 /10
Ocena 7.9 na 10 możliwych
Na podstawie 10 ocen kanapowiczów

Opis

Zbiór onirycznych historii będących literacką próbą wejrzenia w szczeliny rzeczywistości, gdzie melancholia przeplata się z ludyczną grozą. Autorka mierzy się z nieuchwytnością czasu, rzeczami ulotnymi i niezwykłymi. Snuje opowieści refleksyjne, często ponure, przesiąknięte dawnymi mitami, które odsłaniają wielowymiarowość i dziwność istnienia. Jest to realizm magiczny w nieco mroczniejszym wydaniu.
Data wydania: 2020-07-07
ISBN: 978-83-8159-292-5, 9788381592925
Wydawnictwo: Poligraf
Stron: 186

Autor

Agnieszka Kuchmister Agnieszka Kuchmister Absolwentka polonistyki i dziennikarstwa, ilustratorka, autorka blogów Refleksje Niesymetryczne i Whole World in My Head.

Pozostałe książki:

Florentyna od kwiatów Nadzieja od zwierząt Listopad W korzeniach wierzb Awaria prądu Jaśmina od snów Obiata. Antologia słowiańska Słowiańskie strachy. Antologia opowiadań grozy. Część 4
Wszystkie książki Agnieszka Kuchmister

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Coś mi się wydaje, że książka Listopad aż się prosi o Twoją recenzję. Chyba jej nie odmówisz?
️ Napisz pierwszą recenzje

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@mewaczyta
2020-12-14
9 /10
Przeczytane 🍃 Współprace 🍃




Pierwszy raz czuję się zbyt głupia, by napisać recenzję. Mam wrażenie, że moje zdania są niezgrabne i nic nie wydaje się właściwe, ale zrobię co w mojej mocy, by wyjaśnić Wam, dlaczego „Listopad" to jedna z ciekawszych książek, jakie przeczytałam.
Są pewne utwory, które powinno czytać się jedynie, gdy za oknem jest już ciemno, a w pokoju światło zostaje przygaszone. Najlepiej, gdy obok pali się choć jedna świeczka, a do picia mamy pod ręką gorzką herbatę. Chowamy ciało pod kocem i wchodzimy w świat pięknych zdań, które autor zgrabnie tka na kartach swojego dzieła.
Agnieszka Kuchmister jest pisarką, która przenosi czytelnika w zupełnie inne miejsca. Wraz z pierwszym zdaniem jej opowiadania, miałam wrażenie, że znikam z dobrze znanej mi rzeczywistości. Że tak pochłaniają mnie kolejne strony, iż na moment przestaję istnieć. Liczył się wtedy...

× 2 | link |
@Nigrum
@Nigrum
2020-11-06
8 /10
Przeczytane Posiadam

"Na moment wszystko zamarło w bezruchu. Ciemność, chłód, cisza - wszystko stopiło się w jedno zmysłowe wrażenie. Staliśmy tam, śmieszni, w za dużych płaszczach narzuconych na piżamy, z marnym ogarkiem kradzionej świecy, oniemieli ze strachu i ciekawości. Znaleźliśmy się na miejscu i dotarło do nas, że właściwie nie wiemy, po co tu przyszliśmy. Gdzieś po drodze, gdy skradaliśmy się przez uśpioną wieś, zapomnieliśmy o naszych zmysłach, a być może od początku nie wiedzieliśmy, w jakim celu tu idziemy. A ciągnęły nas tutaj śmierć i tajemnica."

"Listopad" A. J. Kuchmister to zbiór jedenastu osobliwych opowiadań.
Wypełnionych niepokojem, wspomnieniami, cierpieniem, samotnością, nienawiścią, tęsknotą.
Każda historia jest przesycona innym rodzajem energii, emocji.
Każda opowieść ma odrębny i jakże oryginalny klimat.
Niektóre są cierpkie w smaku, inne wywołują nieprzyjemne dreszcze.
Wprowadzają nas w melancholijny stan, bądź grzęzną między myślami i tam zostają.
Jako czytelnik obijałam się od wspomnień bohaterów, ich myśli stały się obrazami. Mimo, że się bronisz, te wspomnienia lgną do Ciebie, przyczepiają się do skóry, takie niechciane.

Gdzieś w ciemności akapitów autorka ukryła bestie, czasem w ludzkiej skórze. Czyhają złaknione krwi i naszego strachu. Czatują na nieroztropnych wędrowców jakimi i my jesteśmy. Czasem niedopowiedzenie jest lepsze od prawdy, jednak pozostawia ten niedosyt, jakże trudn...

× 1 | link |
@zacisze.wiedzmy
2024-02-19
8 /10
Przeczytane Przeczytane 2023 Od Wydawnictwa/Autora

Książka "Listopad" A. J. Kuchmister od wydawnictwa Poligraf, jest to książka, którą od dawna chciałam bardzo przeczytać. Przyciągała mnie do siebie tą niepokojącą i mroczną okładką oraz opisem. Dzięki @n mogłam zapoznać się z 11 dość osobliwymi opowiadaniami. Czy się mi spodobały? I to jak🖤 Opowieści idealne trafiają w mój czytelniczy gust. Każda strona przesiąknięta jest niepokojem, mrokiem, tajemnicą i melancholią. Pasują do jesiennej aury i zimowych wieczór. Wywołują dreszczyk strachu. Ukazują to co chwilowe i nieuchronne. Autorka skłania czytelnika do refleksji. Częstuje nas również, garścią dawnych wierzeń i zabobonów. Każde z opowiadań jest inne i przepełnione magiczną aurą, choć niektóre są mniej ciekawe. Styl autorki lekki i przyjemny. Książkę czytało mi się szybko. Ciekawiło mnie każde kolejne opowiadanie i chciałam się jak najszybciej z nim zapoznać. Klimat grozy połączonej z magią jest idealnie nam zaserwowany. Ja jestem pod wrażeniem i mam zamiar jeszcze wrócić do tych opowiadań. Jedyny minus jaki znalazłam w tej książce to to, że jest zbyt krótka. Polecam 😊

| link |
@karsob85
2024-06-22
8 /10
Przeczytane
@Nina
2024-01-17
7 /10
Przeczytane 2024 Audiobooki
@donka
2024-01-22
7 /10
Przeczytane
@vaneskania07
2023-12-03
7 /10
Przeczytane
@Madom
2023-06-18
10 /10
Przeczytane
@potarganerude
@potarganerude
2021-12-02
8 /10
Przeczytane
@posrodkwiatowicieni
@posrodkwiatowicieni
2021-03-18
7 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

Od dłuższego czasu wydaje się jej, że jej głowa jest zbyt mała na te wszystkie myśli, które się w niej kłębią.
Leży w wannie długo, aż marszczy jej się skóra na opuszkach palców. Przebiega jej przez głowę myśl, że chciałaby się cała roztopić w kąpieli, spłynąć odpływem razem z brudnymi mydlinami.
Świeże powietrze wprawia ją w dobry nastrój, choć na dnie myśli wciąż ta przyczajona burza, teraz tylko uśpiona. Kiedy rozpętuje się w niej, to jest zupełnie tak, jakby traciła kontrolę nad sobą, swoim ciałem i umysłem. Jedyne, co czuje, to ciężki smutek, jak losy świata, ona sama staje się nim, nie jest niczym więcej niż rozszalałą rozpaczą. Ale to przechodzi, wystarczy tylko poczekać, najlepiej zaszyć się gdzieś, w wannie pełnej wody, bo pod wodą można krzyczeć tak, że nikt nie usłyszy.
Wybaczyła, bo trzeba wybaczać. Tak mówił ksiądz, tak mówiła matka, tak mówiła szwagierka. "Facet to durne stworzenie, dlatego jemu więcej się wybacza – to kobiety są miłe, ciepłe i opiekuńcze. Tak już został stworzony ten świat, więc nie narzekaj, tylko zabieraj dupę w troki i zapieprzaj do domu, do męża, obiad jakiś zrób."
Noc zawsze pachnie inaczej.
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl